Zdefiniowanie pojęć: „Fikcja” i „Rzeczywistość” nie sprawiło dzieciom żadnego problemu, dlatego wykonanie wszystkich kroków z zadania 4. było dla nich wielką przyjemnością. Wbrew moim oczekiwaniom dużo szybciej podały przykłady bohaterów ze świata fikcji niż ze świata rzeczywistego. W tym ostatnim, oczywiście nie mogło zabraknąć Messiego. Natomiast zabawa z piłką przyniosła dzieciom wiele radości i salwy śmiechu, kiedy myliły się i chwytały piłkę wtedy, kiedy nie powinny. A przecież „na papierze” dokonały prawidłowego podziału świata na fikcyjny i rzeczywisty. Przekonały się, że wykonywanie dwu czynności naraz (słuchanie i łapanie) opóźnia prawidłową reakcję. Podsumowując zajęcia, dzieci doszły do wniosku, że większość bohaterów z gier komputerowych, komiksów, bajek posiada moce, które nie są możliwe w świecie rzeczywistym i są wynikiem ludzkiej wyobraźni i kreatywności.
Barbara Sobota
