11 listopada 1918 roku… Po 123 długich latach, nasz kraj odzyskuje niepodległość.
Nasi zaborcy Rosja, Prusy i Austria zajęte są swoimi problemami, I Wojna Światowa przyniosła zmiany w sytuacji politycznej. Pierwszy z zaborców jest zajęty rewolucją. Drugi przegrywa wielką wojnę. Trzeci ulega powolnemu rozpadowi…
Lepszej sytuacji politycznej Polacy nie mogli sobie wyobrazić. Widząc klęskę zaborców zaczynamy przejmować na naszym terenie władzę administracyjną i wojskową. Były to zalążki przyszłego powrotu Polski na mapy świata.
Droga do ostatecznego odzyskania utraconej niepodległości była jednak dość zawiła. W dniu 28 października 1918 roku w Krakowie powstała Polska Komisja Likwidacyjna, która zaczęła przejmować władzę z rąk Austriaków na terenie Galicji i Śląska Cieszyńskiego. Kilka dni później rozbrojono załogi austriackie przez członków konspiracyjnej Polskiej Organizacji Wojskowej oraz legionistów i młodzież.
W nocy z 6 na 7 listopada powstał w Lublinie Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej pod kierownictwem Ignacego Daszyńskiego, w którego skład weszli przedstawiciele PPS, PPSD i PSL „Wyzwolenie”. Równocześnie podległe rządowi oddziały przystąpiły do rozbrajania wojsk okupacyjnych na Lubelszczyźnie i Kielecczyźnie.
Do kraju powraca Józef Piłsudski, więziony od lipca 1917 roku przez Niemców. 11 listopada Rada Regencyjna przekazuje mu dowództwo nad formowanym wojskiem polskim. Kilka dni później otrzymuje w swoje ręce władzę cywilną. W dniu 22 listopada Józef Piłsudski ogłosił się Naczelnikiem Państwa i razem z premierem podpisał dekret o tymczasowych władzach Republiki Polskiej.
Wiadomym było, że zaborcy tak łatwo nie zrezygnują z zamiarów posiadania polskich ziem. W Wielkopolsce zorganizowane zostało powstanie pod koniec 1918 roku, dzięki któremu ta część kraju została przywrócona w nasze granice. Walki na wschodzie prowadzone w Galicji, trzy powstania Śląskie… droga do niepodległości i ustanowienie polskich granic było procesem niełatwym i wymagającym dużego poświęcenia wielu tysięcy Polaków. Na koniec świeżo odnowione państwo musiało się zmierzyć z grożącym całej Europie bolszewickim zagrożeniem. Polskie wojsko spisało się jednak wyśmienicie i pokazało, że zarówno Polski żołnierz jak i obywatel będzie bronił swojego kraju z najwyższym poświęceniem.
A skąd w ogóle pomysł, aby 11 listopada był uważany za nasze Święto Narodowe?
Oficjalnie 11 listopada został ogłoszony świętem narodowym w 1937 roku.. Jednak dzień ten był już od 1919 roku obchodzony jako Święto Niepodległości. Podczas trwania II Rzeczypospolitej było to najważniejsze wydarzenie w kalendarzu wydarzeń dla władzy oraz Polaków.
Po II Wojnie Światowej pomimo władzy komunistycznej, która próbowała zatrzeć pamięć o tym święcie i usunąć je z kalendarza udało nam się zachować pamięć o nim. Dzisiejsze święto państwowe zostało oficjalnie przywrócone jako państwowe dopiero w 1989 roku.
Patryk Kozieł
