Wolontaryjna, wzruszająca pomoc dla Wiktora!

Nakrętki z ostatniego, VII-tego Serca JEDYNKI trafiły jako kolejna pomoc do rodziny chorego Wiktora. Oprócz dostarczenia wydawałoby się, „plastikowego wsparcia”, nasze Wolontariuszki przeżyły bardzo wzruszające spotkanie z uśmiechniętym, prawie niewidomym Wiktorem, cierpiącym na porażenie zarówno rąk, jak i nóg. Szczery uśmiech chłopca i jego stan chorobowy, wywarł na nas tak mocne wrażenie, że nie obyło się bez głębokiego wzruszenia, które pozostanie z nami przez długie lata życia. Uświadomiliśmy sobie przy tej okazji, dar swojego życia i zdrowia jakie mamy, a których tak często nie potrafimy na co dzień docenić. Babcia 12-letniego Wiktora przyjęła nas jak zwykle nie tylko bardzo ciepło, ale … tak naprawdę od niej – bardzo dzielnej i silnej kobiety, jak i uśmiechniętego Wiktora – więcej otrzymaliśmy, niż daliśmy!

Dobro wyświadczane innym, potrzebującym nie tylko wraca, ale i bardzo umacnia, uszlachetniając to, co w nas ludzkie i BOŻE!

Dziękujemy Wszystkim „nakręconym na dobrą pomoc” Ofiarodawcom!

BÓG ZAPŁAĆ!

Do następnej „nakręconej POMOCY”!

ks. Konrad Walerczak,
 ks. Dariusz Węgrzyn,
 p. Krystyna Banasik